CHOINKA

Kto nie lubi choinki?

Czy święta byłyby tak samo wspaniałe bez tego drzewka iglastego, które rozświetlała dom swoim blaskiem i ciepłem? Skąd pochodzi tradycja stawiania choinki? Otóż choinki stojące w naszych domach mają prastarą tradycję. Znane są dwie legendy: o św. Bonifacym i o niedźwiedziu.

Choinka w legendzie o świętym Bonifacym

Święty Bonifacy był mnichem. Nawracał niemieckich pogan. Pewnego dnia ściął wielki dąb, który dla tamtejszych ludów był drzewem o cudownych właściwościach. Gdy dąb spadł na ziemię, zniszczył wszystkie drzewa i inne rośliny wokół. Została tylko mała choineczka. Święty Bonifacy zauważył, że ta choineczka jest silniejsza od dębu, a poza tym jest wiecznie zielona. Wskazując na nią, Święty powiedział:

To małe drzewko, małe dziecko lasu, będzie dziś wieczorem waszym świętym drzewem. To drzewko pokoju jest znakiem niekończącego się życia, ponieważ jego igły są zawsze zielone. Zobaczcie, jak skierowane jest ku górze, ku niebu. Niech będzie nazywane drzewkiem Dzieciątka Jezus. Nie gromadźmy się przy nim w dzikim lesie, ale w naszych własnych domach. Tam nie będzie on świadkiem złych czynów, lecz będzie świadczył o miłości i dobrych uczynkach”.

Legenda o niedźwiedziu

Według tej legendy to niedźwiedź odkrył choinkę. Gdy zwierzęta wyruszyły do żłóbka, by przywitać maleńkiego Jezusa i Jego rodzinę, każde przygotowało podarunek dla Chrystusa. Tylko niedźwiedź nie miał nic. Było mu wstyd. I dlatego po drodze do stajenki wyrwał choinkę. W drodze choinka zmokła, zrobiły się na niej sople, które mieniły się w słońcu i w księżycu. Świętej rodzinie tak spodobało się magiczne drzewko, że stało się symbolem świąt.
Rośliny, które zawsze są zielone, pozostają symbolem Bożego Narodzenia i przypominają nam o nadziei, pokoju i szczerym pragnieniu dobra.

Tak więc, gromadząc się wokół choinki w tym roku, podzielcie się jej świętym pochodzeniem ze swoimi bliskimi, aby nie tylko pokochali jej światła i kolory, ale także jej bogate katolickie dziedzictwo.

Każda ozdoba choinkowa to symbol

Teraz na świątecznym drzewku wieszamy bombki, ale przed laty były to także ciastka, czekoladki, owoce, kolorowe opłatki i słomiane łańcuchy. Każda ozdoba na choince miała inne znaczenie. Jabłuszka miały nam przypomnieć o rajskim owocu. Dzwoneczki zwiastowały dobre nowiny. Aniołki na choince chroniły dom przed złymi mocami. Gwiazda betlejemska naprowadzała zbłąkanych wędrowców na dobrą drogę. Łańcuchy miały dwojakie znaczenie. Stanowiły symbol zniewolenia ludzi grzechem jak kajdanami, a jednocześnie pokazywały, jak silne są więzi rodzinne.

Jest taki dzień w środku zimy pachnący barszczem, choinką
Wesołych świąt sobie życzymy karmiąc się szczęścia drobinką.

Nadzieja wchodzi w nasze progi, miłość otwiera ramiona
Dzień wszystkim nam drogi, radość smutek pokona.

Pierwsza gwiazdka zaświeci, życzliwość z uśmiechem się splata
W świat kolęda poleci, wiara do serca wkracza.

Przystańmy więc na chwilę, nadzieja niech przetrwa rok cały
Uśmiech króluje codziennie, a wiara niech kruszy skały!

Moi Drodzy: Uczniowie, Szanowni Rodzice, Pani Dyrektor, Nauczyciele, Pracownicy naszej Szkoły, życzę Wam, aby światło choinki– symbolu radości z narodzenia Jezusa,
oświetlało zawsze Wasze życie i pozwalało odnaleźć właściwą drogę w Nowym 2024 Roku

Pedagog szkolny: Anna Zaucha